![]() |
CZEKANIE NA DESZCZ Piętrzą się chmury Przedziwnej postury Nad miastem pełnym zieleni Czekając że coś się zmieni Parno, bezwietrznie Oddychać trudno Każdy się spodziewa Że nadejdzie ulewa Zszarzały ulice i domy Widać jak zamiera życie Tylko świetle neonów Ten się chowa, inny umyka skrycie Spóźniony przechodzień Z teczką pod pachą Przyspieszył żwawo kroku W obawie przed deszczem Ktoś przymknął okno Zsunął szczelnie żaluzje Usiadł przy świetle lampy By czytać słodką poezję Przycichło wszystko w mieście zielonym Dobranoc - sennie westchnęły drzewa Zmrok się przywitał z nocą A bokiem przeszła ulewa |