Na wschodniej Polski rubieży Kto nie widział ten nie uwierzy Nad wąską rzeczką Białą Małe miasteczko powstało Mowa tu o pięknym Białymstoku Wspominam go zawsze, z łezką w oku Sienny Rynek z poidłem dla koni Kto pamięta ten z pewnością ją uroni I Halą Targową przejdzie się w pamięci Na pewno łezka w oku mu się zakręci Lecz miasto nieustannie się zmienia Odłóżmy więc na bok, te rzewne wspomnienia Białystok - Wersal Podlaski Nie jakiś gród z Bożej łaski Żadne miasto tak nie rozkwita Jak szeroka jest Rzeczpospolita Zazdrości mu nawet stolica Że pięknem swym wszystkich zachwyca Nie mówimy tu o cudzie Bo wszystko to robią ludzie. Do małego starego kościółka Przylgnęła niczym przyjaciółka Która przybudówką miała być A katedrą się stała, nie ma co kryć A taka piękna, że w niej się zakochał Strzelisty kościół świętego Rocha Kościół biały, Katedra czerwona Ale najważniejsza jest ta trzecia strona Zawistna o ten związek, wieża ratusza Dlatego nikt tego tematu nie rusza. Z jej wieży rzewna melodia wciąż płynie Prząśniczka, o pięknej dziewczynie. Ta pieśń jako hymn miasta jest grana Przez wszystkie tkaczki niegdyś śpiewana Nie przeszkadzała im żadna trema Dziś żadna nie śpiewa bo ich już nie ma Fastfudy powstały w miejsce Fast A Białystok stał się najpiękniejszym z miast Białystok - Wersal Podlaski Nie jakiś gród z Bożej łaski Żadne miasto tak nie rozkwita Jak szeroka jest Rzeczpospolita Zazdrości mu nawet stolica Że pięknem swym wszystkich zachwyca Nie mówimy tu o cudzie Bo wszystko to robią ludzie. |